sobota, 13 października 2012

Mixed mediowe tło kolażu - kurs krok po kroku

Witam :)
Zapraszam Was na zapowiedziany kurs dla tych, którzy lubią się wyżyć na papierze za pomocą różnych mediów, farb, tuszy, stempli, lub mają ochotę poznać bliżej mniej "scrapowe" techniki pracy z papierem.
W moich kursach przybliżę Wam różne sposoby na wzbogacenie stron, stosowane przeze mnie w kartach kolażowego art journala.
Dziś rozbiorę na części stronę "Debiut", pokażę Wam krok po kroku, jak powstawała.

***

Przygotowujemy:
- papier bazowy i papier ozdobny, tutaj Lekcja miłości 04;
- klej;
- gesso;
- kredki (moje są akwarelowe);
- stemple i tusze, których chcemy użyć.
Ja dodatkowo, jako ciekawostkę, wykorzystałam:
- Distress Stain (farbę z dozownikiem);
- medium żelowe;
- ecolinę;
- srebrny cień do powiek

================================================
1) Przygotowujemy papier ozdobny, docinając go do wymiaru bazy.


 ===========================================================================
2) Przyklejam niebieski papier na bazę, a papier z kwiatowym wzorem przedzieram nierówno, starając się uzyskać ciekawą krawędź.

============================================================================
3) Tak wygląda papier po przyklejeniu.

=============================================================================
4) Nanoszę gesso, nie staram się przy tym uzyskać żadnego szczególnego efektu. Trochę tu, trochę tam.

 ==========================================================================
 5) Teraz nadchodzi czas na moje mieszanki.
Mieszanka pierwsza:
powstała ona z medium żelowego oraz ecoliny - nanosząc ją przez szablon z małymi kółeczkami stworzyłam niebieską warstwę, którą widzicie w górnej części kartki, zaznaczyłam ją zielonymi owalami.

Mieszanka druga:
powstała ona z ecoliny i drobnego, srebrnego cienia do powiek oraz odrobiny wody - wlałam to do maleńkiego spryskiwacza po środku dezynfekującym skórę - uzyskałam błyszczące chlapania, które widzicie na zdjęciu jako zaznaczone czerwonymi owalami.

===========================================================================
 5) Efekty można zobaczyć poniżej - akcenty koloru i ciekawa faktura, które wzbogacą naszą bazę. Podsuszam całość nagrzewnicą, medium żelowe potrzebuje tego, bo schnie dość długo.

==========================================================================
6) Stempel udający folię bąbelkową odbiłam gdzieniegdzie turkusowym tuszem pigmentowym.

==========================================================================
7) Stempel z kropeczkami odbiłam trwałym czarnym tuszem.

===========================================================================
 8) Na tym zdjęciu prezentuję wykorzystanie preparatu o nazwie Distress Stain. Jest to dość rzadka farba, którą nanosi się aplikatorem. Ale żeby uzyskać takie malownicze kleksy, trzeba uderzyć tym aplikatorem w powierzchnię papieru, dość mocno, ściskając przy tym buteleczkę. Farba wypłynie gwałtownie, dając taki właśnie efekt (który uwielbiam!).

===========================================================================
 9) Przykleiłam już motywy główne kolażu czyli panią i napisy.
Żeby wydobyć je z tła, zawsze obrysowuję je kredką, czasem też ołówkiem. Daje to głębię, podkreślenie, skupia uwagę. 

==========================================================================
 10) Przyglądam się, czy wszystko jest na swoim miejscu. W kilku miejscach dodałam jeszcze stempel - folię bąbelkową. Staram się tak zagospodarować przestrzeń, żeby nie było ani za dużo, ani za mało akcentów na stronie.

 I voila :)
Tak prezentuje się "Debiut" w zbliżeniu.

Mam nadzieję, że ten kurs zainspiruje Was do zrobienia czegoś mniej przewidywalnego i niekoniecznie zaplanowanego :)
Kolaż jest formą dość "dziką", nigdy nie wiadomo do końca, jaki efekt uda nam się uzyskać. Ale to właśnie w nim kocham.
Jeśli macie jakieś życzenia, co do przyszłych kursów, czy uwagi, pytania, proszę o komentarze pod tym postem.
Dziękuję za uwagę!
JaMajka

13 komentarzy:

  1. REWELACJA!!!! efekt końcowy świetny!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Marta zachwycałam się Twoimi bąbelkami,
    nie znałam medium żelowego, a to nie głupie jest,
    daje świetny efekt.
    Dzięki wielkie i jak zwykle słowa zachwytu nad talentem autorki.
    Pozdrawiam serdecznie :-))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Wypasiony kurs, świetnie opisany :) No i praca wystrzałowa! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny kursik! Wszystko jasne, nawet dla początkujących!

    OdpowiedzUsuń
  5. fajny;) ;) bardzo przydatny,i na pewno wykorzystam;D;D
    ja bym prosila o rozbiorke strony z ktora zadebiutowalas na Skrapujacych Polkach,
    ;) jest nieziemska!!!
    ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. o jaaaa... wreszcie zobaczyłam jak powstają takie cudeńka! wielka szkoda, że nie posiadam tych specyfików, farb, stempli i żelów, bo już pewnie tworzyłabym coś nowego :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję za wszystkie miłe słowa, postaram się regularnie rozbierać swoje strony art journalowe specjalnie dla Was :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Medium żelowego też nie znałam wcześniej, mam ochotę przećwiczyć te mieszanki na własnej skórze, tj. papierze. Dziękuję za przydatne wskazówki!! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudny ten debiut - fantastyczny i czytelny kurs. Kiedyś na pewno skorzystam jak zaopatrzę się w to i owo hahaha :)
    Gratuluję udanego debiutu :) i pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  10. Fantastyczny debiut tutorialowy, fantastyczna praca (którą uwielbiam) :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Super wpis. Pozdrawiam i czekam na więcej.

    OdpowiedzUsuń