Ostatnio oszalałam na punkcie...fioletu.
To do mnie niepodobne bo wydawało mi się, że nie lubię koloru
fioletowego... Ale jak widać kobieta zmienną jest i zupełnie zwariowałam
na punkcie kolekcji
I na prawdę nie miałabym nic przeciwko gdyby powstało jeszcze kilka wersji kolorystycznych
Świeżo malowane.
Poniższy komplet -album w pudełeczku oraz karteczka to mix kolekcji:
-Świeżo malowane III
-Świeżo malowane III
pozdrawiam wszystkich i przy okazji życzę Wam wesołych i spokojnych Świąt Wielkanocnych.
Zuzia
Bardzo ładny, delikatny album :)
OdpowiedzUsuńBellissimo questo album, davvero dolce e ben realizzato con tantissimi dettagli raffinati. Bravissima.
OdpowiedzUsuńBianca