Chciałam dziś podrzucić pomysł na wykonanie delikatnych, przestrzennych ozdób ze zwykłej przezroczystej folii (z ofertówek, okładek skoroszytów do bindowania itp.)
Potrzebować będziemy stempla, permanentnego tuszu (StazOn), nagrzewnicy i pęsety.
Na folii stemplujemy motyw. Należy uważać, bo stempel lubi się ślizgać. Warto odbić 2-3 razy za jednym tuszowaniem - można uzyskać delikatniejsze odbicia.
Dajemy tuszowi dobrze wyschnąć i wycinamy
Łapiemy wycięty motyw pęsetą i nagrzewamy.
Pod wpływem gorąca folia się kurczy i odbitka nabiera przestrzenności. Można delikatnie wyginać aby nadać oczekiwany kształt. Tylko ostrożnie aby sie nie oparzyć!
Mój motylek jest gotowy, można go dodać do kartki czy innej scrapowej pracy. Różnego rodzaju stemple dobrze działają z tą techniką - polecam wypróbować wszelkie kwiatki i motywy roślinne. Taka odbitka na folii pozwala na ciekawe urozmaicenie pracy - spod spodu prześwituje tło, folia lekko połyskuje. Świetnie sprawdza się w pracach które chcemy utrzymać w monochromatycznej palecie kolorów. Poniżej przykładowa fotka listków które wykonałam w taki właśnie sposób:
Zapraszam do wypróbowania!