Krok po kroku i nowości

Witam w sobotnie popołudnie. Wczoraj kurier przywiózł mi wspaniałą niespodziankę na weekend-pakę pełną Galeriowych papierów. W tym również nowości, które na dniach ustawią się na półeczkach sklepu. Ojjjjjjj, muszę Wam powiedzieć, że już znalazłam w nich swoje ulubione.
Mój dzisiejszy mini kursik stworzyłam właśnie na bazie tych nowych cudownych papierów.
Chciałabym Wam dzisiaj pokazać kolejny sposób na wykorzystywanie resztek papierów, których mam co nie miara. Jak wiecie robię głównie albumy, więc zostaje mi sporo ścinków. Nigdy nie wyrzucam nawet tych najmniejszych, gdyż można je wykorzystać np. do pracy z dziećmi albo do stworzenia kwiatków.
I dziś właśnie chciałabym Wam pokazać kwiatki, które można zrobić z najmniejszych nawet ścineczków papierów. Myślę, że wiele z Was takie kwiatki już widziało ale mimo to co jakiś czas ktoś podpytuje mnie jak je zrobić. A jest to naprawdę bardzo proste. Zobaczcie sami.

Potrzebujemy ścinki papierów w formie pasków-wcale nie muszą być te super długie. Te krótsze można poprostu ze sobą połączyć.

Paski papieru gęsto nacinamy z jednej strony. Można sobie naprodukować takie podczas oglądania jakiegoś filmu. Nie wiem jak Wy ale ja nie umiem oglądać filmów nic nie robiąc jednocześnie.
Następnie paski zwijamy tak jak widać na zdjęciu.

Jeśli paski są krótkie to łączymy kilka. No i powstaje nam taki oto kwiatek-trzeba go jedynie trochę "rozczapirzyć"

A tu kwiatki na mojej pracy.

Miłęgo wieczoru.
Zuzia