Wakacje w pełni i dokumentacja fotograficzna szybko zwiększa swoją objętość. Warto uwiecznić w albumach różne zabawne, a czasami irytujące zwyczaje naszych dzieci. Za kilka lat będzie można się razem pośmiać z faktu, że np. w każdej, nawet najbardziej orientalnej restauracji, najlepiej smakowała pizza:)
Skąd ja to znam... :)
OdpowiedzUsuńŚwietna dokumentacja kulinarnych upodobań:)
świetnie wyszło
OdpowiedzUsuńsuper..
OdpowiedzUsuń